Szare kluchy

Tradycyjna wielkopolska potrawa a prywatnie jedna z moich ulubionych. Trochę pracochłonna ale warto. Tata chyba nie podziela mojego entuzjazmu, bo jak wraca z pracy i widzi co na obiad to mruczy "znowu kluchy..." Za to Duży Lulek wdał się w mamę i prawie codziennie się dopytuje czy będą kluchy. Dzisiaj mi nawet zaproponował, że mi miskę przyniesie :)

Składniki


1 kg ziemniaków
1 jajko
ok. 2 szklanek mąki
20 dag boczku
sól


Sposób przygotowania


Ziemniaki obrać, umyć i zetrzeć na najdrobniejszej tarce. Wbić jajko, dodać mąkę i 1 łyżeczkę soli. Zagotować wodę i na posolony wrzątek wykładać łyżką kluski. Po włożeniu do wrzątku nie powinny się rozpadać. Ciasto nie może być za gęste, bo kluchy będą twarde.
Ja zawsze stosuję metodę prób i błędów i jeżeli jest za rzadkie to dosypuję mąki.
Po wyłożeniu wszystkich kluch gotować jeszcze ok. 3-5 minut (w zależności od wielkości klusek).
Boczek pokroić w kostkę i zrumienić na patelni. Polać odcedzone kluchy.

Podawać obowiązkowo z zasmażaną kiszoną kapustą.

Wychodzi: 4 porcje