Ciasto zwinięte jest w rulon. Po rozwinięciu otrzymujemy prostokąt o wymiarach ok. 30 cm x 40 cm. Wystarczy posmarować sosem pomidorowym, ułożyć składniki według uznania i upiec w 220 stopniach przez 10-15 minut.
Przy przygotowywaniu pizzy mieliśmy dużo fajnej zabawy. Mój kochany, mały kucharz mógł w końcu prawie samodzielnie przygotować obiad. Był oczywiście bardzo dumny.
Z piekarnika wydobywał się obiecujący zapach ale już spojrzenie do środka dawało pierwsze sygnały do niepokoju - w niektórych miejscach ciasto za bardzo wyrosło "spychając" na bok wszystkie dodatki.
Krojenie było koszmarem. Ciasto nie wyrosło (wspomniane wyżej "miejsca" oklapły i pozostały pustymi plackami bez dodatków) a każdy kęs kojarzył się z podeszwą. Zdecydowanie nie polecam. Mimo fajnej zabawy, na pewno jej nie powtórzymy - przynajmniej na tym cieście.
Moja opinia może mieć trochę związku z tym, że generalnie nie lubię pizzy na cienkim cieście, ale wydaje mi się że również jej miłośnikom akurat to ciasto by nie smakowało.
Tak więc niegodne polecenia.
